Czytam sobie z rana na Wirtualnej Polsce jak to nasi Miłościwie Panujący specjaliści mają zamiar odpolitycznić IPN.
Ale nie o tym. W ostatnim poście pochwaliłem wesołego Donia za podjęcie akcji budowy muzeum na Westerplatte. Dzięki buszującym po necie ajatollahom z FF odkryłem, że na stanowisku dyrektora zasiadać będzie Pan Krupa. Młody, wykształcony po tatarsku przystojny specjalista.
Przyglądamy się uważniej naszemu Waćpanowi:
- Brak zainteresowania historią to moja zaleta. Dzięki temu będę mógł chłodnym okiem patrzeć na konflikty naukowców – oświadcza 28-letni Maciej Krupa.
Szeroka paleta zainteresowań Pana Krupy to: “piłka nożna, żeglarstwo, narciarstwo, windsurfing, mtb” (to angielski skrót kolarstwa górskiego).
Doświadczenie naszego przyszłego dyrektora też wygląda ciekawie :
“Nie” dla ciszy nocnej
1999-2003 - przewodniczący Stowarzyszenia “Młodzi Demokraci” w Gdańsku
od 2003 - przewodniczący Platformy Obywatelskiej we Wrzeszczu
2004-2007 - Dyrektor Biura Posła Sławomira Nowaka
Mam nadzieję, że odpolitycznianie IPNu będzie wyglądać podobnie. Ja się na robocie historyka nie znam ale z przyjemnością zasiądę w dyrekcji ponieważ jakiś dyplomik z zarządzania u mnie wisi. A może jakieś stanowisko w ministerstwie?
Jedynych kwalifikacji jakich mi brakuje to staż w biurze poselskim oraz robienie herbatki Przystojnemu Sławkowi.
Beka! :)
Mimo wszystko życzę Panu Maciejowi sukcesów w tworzeniu muzeum a sam z przyjemnością pomogę.
by: Twobeerplease
